Piekarnik nagrzej do 180°C (góra-dół). Jajka i jogurt powinny być w temp. pokojowej, więc wyjmij je około pół godziny wcześniej z lodówki. Formę do pieczenia (u mnie tortownica o średnicy 24 cm) lekko natłuść masłem i oprósz bułką tartą lub mąką pszenną. Wbij jajka do miski i dodaj biały cukier oraz ekstrakt waniliowy. Jeśli nie masz ekstraktu waniliowego dodaj łyżeczkę cukru waniliowego. Ubijaj jajka z cukrem przez około 3–4 minuty aż masa będzie jasna i puszysta.
Następnie dodaj olej roślinny cienką strużką, cały czas miksując na wolnych obrotach. Potem dodaj jogurt naturalny i krótko zmiksuj aż do połączenia.
W osobnej misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i solą, a następnie dodaj do masy jajecznej. Wymieszaj tylko do dokładnego połączenia składników, ale nie dłużej. Ciasto przelej do formy. Na wierzchu równomiernie rozłóż owoce np. pokrojone na kawałki truskawki i borówki – lekko je dociśnij.
Piecz w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (góra – dół) przez około 50 – 60 minut do suchego patyczka (różny czas pieczenia wynika z rodzaju użytej formy, samego piekarnika czy soczystości owoców). Jeśli wierzch za bardzo się rumieni, przykryj go folią aluminiową albo papierem do pieczenia pod koniec pieczenia. Po upieczeniu ostudź ciasto, a po ostudzeniu można oprószyć cukrem pudrem. Można podawać z gałką lodów, dodatkową polewą np. czekoladową czy bitą śmietaną.